Pod koniec maja zakończyłam pewien etap swojej edukacji, a więc i życia. Na pamiątkę oficjalnego opuszczenia murów liceum - selfie z moją najlepszą brygadą <3
Potem oficjalnie już rozpoczęłam najdłuższe wakacje. 8 czerwca razem z moim zespołem (zapraszam na stronę Chameli Group) uczestniczyłyśmy w festiwalu kolorów na Błoniach Zabierzowskich. Piękna pogoda i indyjskie klimaty - czego chcieć więcej.
Skoro wakacje - to i więcej czasu wolnego, na porządki...
... nowe sesje zdjęciowe...
Nie mogło zabraknąć oglądania filmów nocą oraz wspólnie robionych paznokci i henny :)
 |
| To moje dziełoo!! :D |
.. no i panieńskich oraz oczywiście występowych baunsów.
 |
| Pod koniec miesiąca swoją obecnością zaszczyciły mnie najwygodniejsze istoty w mojej szafie <3 |
Potem było jeszcze bardziej nerwowo: wyniki "dojrzałości" i nocne odczytanie, że nie jest ze mną aż tak źle i zdałam wszystko co trzeba :) Oficjalnie poczułam się absolwentką odbierając "teczkę absolwenta" składaną z targającej się tektury :D
No a potem już pełnia szczęścia i wakacje rozpoczęte na 100% :)
 |
| Nowy członek załogi, czyli wakacyjna praca w niesamowitej brygadzie :) |
Na koniec moje zmagania z kuchnią.
Pod koniec lipca razem z Alą (Dhwani Maquillage) oraz Zuzą zmontowałyśmy niesamowitą sesję makijażową na konkurs. Niestety tymczasowo publikacja jest niemożliwa, dopiero po ogłoszeniu wyników, a więc trzymajcie kciuki!! :)
