wtorek, 5 sierpnia 2014

Zimowy fisheye

Może temat postu nie koniecznie w porę, ale parę dni temu dokopałam się do starej kliszy mojego fisheye. Od razu oczywiście popędziłam go wywołać, i to co na niej było, właśnie tutaj:

(trochę ochłody na te letnie upały ;)







Na koniec mój kotełek <3


4 komentarze:

  1. tym postem bez dwóch zdań przyciągnęłaś chłód! poproszę o lato i upały z powrotem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ok, następny post będzie nadmorski, więc wszystko wróci do normy ;)

      Usuń
    2. haha ok :)
      p.s Nominowałam Cię do Liebster Blog, będzie mi miło jak odpowiesz na moje pytania -> http://jacquelineeblog.blogspot.com/2014/08/liebster-blog.html

      Usuń